KSZTAŁCIMY UMIEJĘTNOŚCI PRAKTYCZNE

Z niewielkim doświadczeniem, ale dużym zapałem planujemy budowę naszego pierwszego robota mobilnego :-D. Trzeba „ogarnąć” oprogramowanie jednostki centralnej. Poznać różnego rodzaju czujniki stosowane do odczytu informacji, aby procesorek miał co robić i realizował zaplanowane zadania. Jakby tego było mało, to należy jeszcze zrozumieć sterowanie mechaniczne poprzez silniki prądu stałego, aby robot mógł ruszyć się z miejsca. To wszystko ma być ze sobą połączone w jedną całość i miło by było, aby dobrze się prezentowało – czyli zużyte gumy do żucia, puste opakowania po nie wiadomo czym, zszywki  biurowe i mnóstwo gorącego kleju raczej odpada.

Po pierwej wymianie zdań z uczestnikami ustaliliśmy, że pierwszym naszym robotem będzie FollowLiner: jak nazwa wskazuje, są konstrukcjami, które podążają za linią, która wyznacza tor jazdy. Oczywiście pojazdy nie są zdalnie sterowane, więc muszą samodzielnie odnaleźć się na trasie. W zawodach w tej konkurencji wygrywa konstruktor najszybszego pojazdu.

Ustaliliśmy również, że konstrukcja powinna posiadać jakieś czujniki odległości, co pozwoli naszemu robotowi realizować zadanie związane z samodzielnym opuszczeniem labiryntu. Byłoby miło gdyby robot został również wzbogacony o kilka podstawowych elementów do walk sumo.

Taki mały robocik może pozwoli na udział w zawodach.

Zobaczymy!

Pojawiły się również pomysły, aby zbudować coś bardziej wymagającego np.: MicroMouse.

MicroMouse to rodzaj zawodów, w których robot (mysz) ma za zadanie w jak najkrótszym czasie rozwiązać labirynt. Rozwiązanie labiryntu, to jego przeszukanie oraz odnalezienie najkrótszej (bądź najszybszej – nie zawsze są one równoważne) drogi z kwadratu startowego (narożnik labiryntu) do jego środka.